Oparty o bezradność
Dodane przez Anastazya dnia 27.08.2013 19:19
od wczorajszej obietnicy
w zimnym pokoju
rozgrzewa ścianom plecy

niedawno w pracowni malował portret syna
zakurzony uśmiech wtłacza ból
żeby choć w jedną niedzielę strącił
rosę z policzka

za drzwiami cisza oswaja
bezradność