Sacrum
Dodane przez EdwardH dnia 24.08.2013 03:15
Choć jestem reakcjonistą i profanem
Świętości twojej nigdy nie skalę
Przeciwko uczuciu twemu
Ni czynem, ni myślą
Buntu nie podniosę
Usiądę grzecznie na ławce
Jak na ikonę w cerkwi
Patrzył będę wielkimi oczami
Albo na złotym łańcuszku trzymał
Karmił winem i owocami
Kiedy umrzesz
Zakonserwuję cię lepiej niż Lenina
W szklanej trumnie
W pokoju będę trzymał