***
Dodane przez elihu dnia 22.06.2007 13:13
Rozdzielam dłonią
kolejne warstwy powietrza
strącając osad twojego ciała
w szklanych probówkach
szperam w kryjówkach
pośród starego kurzu
dokładnie oglądając palcami kłaki

tylko znajomy dotyk zapachu
zdradza twoje istnienie

ciało wymyka się z delikatnej pajęczyny wspomnień
w cichą grudkę czarnej ziemi

której nie umiem ani kochać ani opisać