odwodnienie
Dodane przez INTUNA dnia 12.08.2013 12:04
płynęła rzeka
nasiąkały wodą powierzchnie dłoni.
poddając się nurtowi
przecinały szlak serca i rozumu tratwy z melancholią.
dobrze było posiedzieć na jej brzegu
i po burzy dotykiem upewniać ciszę
mokrej jeszcze trawy.

kiedyś... płynęła tam rzeka
lecz teraz zasypana kamieniami
gładkimi jak kłamstwa i ciężkimi od obojętności
zastygła w bezruchu.
podskórne wody bez wznoszenia i opadania
udają tylko życie pod napiętym lustrem

sypie się z powiek suchy piasek