ex
Dodane przez achillea dnia 03.08.2013 17:26
przechodziła w dalszą dal, wciąż piękniej i marniej.
na wyciągnięcie ręki stawało się coraz dłuższe,
aż ustało.
takie rzeczy nie bolą, przyrzekała.
chciała szybciutko
wymknąć się przez
uchylone powłoki:
szarpała, szarpała,
aż wyszła.