Wciąż Casablanca
Dodane przez Liza dnia 21.06.2007 19:12
WCIĄŻ CASABLANKA
Pamiętam scenę z filmu ''Casablanca''...
W małej kafejce oni, Rick i Ilza.
Mimo że wojna, w hipnotycznym transie,
w intymnym kodzie gestów i przemilczeń.
Z piosenką Sama odpływają w przyszłość...
Ona pod ramię z mężem na lotnisko,
on po papieros, by zapełnić dłonie.
Puste, bo dał im bilety na drogę.
Fikcja ekranu, emocje prawdziwe.
Ktoś się popłacze, cynik usta skrzywi:
banał i szmira, zgrany melodramat!
Skoro ma rację, dlaczego tak często
życie powtarza kiczowaty schemat,
nowe dramaty jak epigon tworząc?
19.06.2007r.