JEANS
Dodane przez Berele dnia 09.07.2013 03:35
Jeans
Odpoczywamy: ja, moja osoba, mój piękny
umysł i złoty humor z mózgiem. Turystycznie
skąpani w fałdach - razem - nie pracujemy.
Uprawiamy się w gumowych rękawiczkach.
Wyliczanka i pada na mózg. Bęc. Tylko oczy
mam wspólne. Oto dziecię patrzy w matczyny wąs
uśmiechu i raczy. Jak młody bóg, niedojrzale,
jak kwaśne jabłko. Pierwszy kot. Między nami
brzegiem morza przeszła fala - promyk - prom
z jasnego chleba. Gostek w spodniach uwija
się. Tylne kieszenie - prawie zetknięte
narożnikami - wykonują taniec kobry. Mnie
w sumie nie ma. Nieobecny, niedaleki, zaklinam
konie.