Hipokryzja
Dodane przez Wild_child dnia 20.06.2007 18:59
Zamknięty kr±g.
Czas zwołać grono przyjaciół.
Bracie!
Czemu spuszczasz głowę?
Siostro!
Gdzie zgasł twój ogień?
Beznamiętne poczucie winy.
Tak, widziałem to.
Również opowiadali.
Przyjaciele!
Zdzierali¶cie ze mnie skórę
w wyrafinoany sposób,
cienkimi, subtelnymi płatami.
Rozszarpali¶cie moj± duszę
małym skalpelem.
Dlaczego?
Chcę tylko znać przyczynę.
Ja nie nienawidzę.
Poprostu jest mi smutno.
Czemu chowacie zawstydzone twarze?
Zostawcie mnie samego
w głębokiej, dusznej studni.
Wolę ton±ć tam,
niż jak wy
we własnej
hipokryzji.