deptane po drodze
Dodane przez Jacek Mączka Tendzin Tendzin dnia 19.06.2007 12:22
Capsella bursa pastoris - tasznik pospolity. Dla nas,
brzdąców - zwyczajnie "chlebek". Jego sercowate

łuszczynki pełne złotych nasion, wbrew zakazom dorosłych,
miażdżone z błogością zębami. Koźlonogi pies

Wielkiej Bogini, grubiański i nieokrzesany, kontent klepał się
po owłosionym brzuchu. Teraz, przewertowawszy na próżno

liczne leksykony, z obowiązku kronikarza - przywołuję inne imiona:
kaletka pasterska, bydełnik, tobołki pastusze, kaszka,

boursea pasteur, shepherd's burse, borsa di pastore.

Uznajmy to za przyczynek do poezji zielników

albo świadectwo śmiertelności słowa.











*Wg Pindara bożek Pan, bóstwo opiekuńcze pasterzy i trzód, był przez bogów olimpijskich nazywany psem Wielkiej Bogini (Kybele czczonej pod postacią czarnego kamienia w kształcie fallusa).