Liryczny Maj
Dodane przez Jutta dnia 15.05.2013 21:35
Idę cieniem białych brzóz,
przywołując wspomnienia
majowych konwalii
i niedotańczony walc.
W deszczu tonie siwy świat,
stroszy piórka mokry ptak.
Liście błyszczą wilgocią,
żaru ognia nie wypłoszą.
Powracam ciepłym deszczem,
kroplę nirwany rzucam.
Na niebie samotna fregata,
płonie liryczną muzyką.