między łopatkami a krzyżem pańskim
Dodane przez konto usunięte 35 dnia 13.05.2013 14:56
nigdy nie kochałam świętych,
są zbyt mleczni i bladzi jak poranki
utytłane we mgle
i te ich aureole świecące na widok
jednego mrugnięcia, a wystarczy
rzęsiste skraplanie, by odpadły
brunatnymi płatami
co innego łopatki,
są stworzone na podobieństwo
jak krzyże pomiędzy nimi,
o których wiem, że są, kiedy bolą
bardziej niż przygryzanie wargi
piszę dalej, choć przewiercają na wylot