* * *
Dodane przez Jacom Jacam dnia 19.06.2007 08:31
Między Bogiem a człowiekiem
są stany pośrednie
Ślepe lwy w jaskini i nauczyciele światła
Pasterze liści bez cieni
i nocne zwierzęta o żrących oczach
Nie martwię się tonąc i nie idę na skróty
Wygryzając się z kokonu biegnę
Kamienne runy tną powietrze
mieszając porzucone prośby
Z bezwładnym posłuszeństwem
deptakiem spacerują chochoły
Nie wyrzekłszy się słomy
w sztywnym tłumie udają wiarę
Rzekami o prostych barwach
wrócić do pierwszej modlitwy
Najbliżej Boga są dziecięce oczy
Ufają bez reszty