zajadając fistaszki
Dodane przez konto usunięte 35 dnia 28.04.2013 17:17
niedługo przyjdą podpalić dom,
w którym mieszkam z fantazją pełną fatałaszków
jak skrzynia prababki przytaszczona z carskich włości
wciąż widzę, jak z namaszczeniem uchyla wieko,
aby schować niedzielne zapusty
założę kapelusz, którego nigdy nie miałam
i pomyślę o kobietach zamkniętych jak pistacjowe orzeszki
jeszcze pomacham zaciśniętą dłonią,
a potem już tylko gryźć i gryźć, aż rozpadną się na pół