o stateczny
Dodane przez Bogdan Piątek dnia 11.03.2013 12:26
Jeszcze rok, pół roku temu, sądziłem,że jestem artystą.
Teraz nie zastanawiam się już nad tym. Po prostu jestem.
Wszystko, co było literaturą, opadło ze mnie.

Henry Miller

Poetyckie oko,
a w nim łza.
wieczne siedzenie w kącie.
cóż, po to jest rogówka.
smutki łapię
przez siatkówkę.

jest i kolor dzięki tęczy.
pora kończyć by oszczędzić
regularnego wybijania z rytmu.
mrugam i macham,
taka droga
od Daltona do Dantona
po niej się toczy
marzenie ściętej głowy.

brzemienne brzemię
bo brzmienie unisono
nie dla mnie.

i ironia losu,
bo choć wypisuję się
na dobre
to przecież także wpis
rośnie statystyka zgonów
(wszystkie tropy prowadzą do trupa)

gdyby ktoś myślał,
że się zabijam
wyjaśniam - to tylko dla wzmocnienia.