***( popielec)
Dodane przez Irena Tetlak dnia 19.02.2013 21:12
świat nie rozpada się całkiem lecz po kawałku.
meteoryty spadły z wielkim hukiem. wczoraj
tuż obok przeleciała gigantyczna planetoida.

koniec świata (nie bawią już gwiezdne wojny
bo któż spodziewał się, że tak realnie będzie)
to nie film. w poniedziałek abdykował papież.

włączył się noktowizor. zgodnie z fizyką jasny
grom z nieba strzelił. doładował energią gasnący
świat. Bóg - z natury miłosierny - zagrzmiał.