Z przychodni wierszy
Dodane przez lir dnia 15.02.2013 21:18
Ani godziny więcej. Ani godziny cierpienia,
gdy oddalasz się. Twoje, Aniu, godziny.
I mój wiersz. Jeszcze piszę.



Ani godziny

w ciągu dnia po mnie
dwie trzy klepsydry

chyba nie nadążysz
jak wtedy noc

wchodzę
wchodzę