Bzdziąg i Korcik
Dodane przez Marek Bałachowski dnia 08.02.2013 16:15
Bzdziąg rzekł do Korcika: -Cho no, da ta łapa-
Spojrzał. Gila wytarł; myślał (gliżdżąc - sapał:)
-Sie!- powiedział:- Korcik! - Chrapnął: - Tera, zoba,
Czego... czarne - przerwał; skończył: - Drze tu dzioba? -

Opierzęckim basem, jakby nabzdyczony,
krambocharcząc głośno, kruk, do pewnej wrony
wizgiem grypnął drapiem:- Dre khe krambrohrudzier -
Co w kruczym znaczyło: - Co za dziwni ludzie-