już oskubany i opalony
Dodane przez samozrzejmie dnia 16.01.2013 18:51
nie mam czym się pochwalić na tym świecie
włosem wonnym płożącym się po gładkiej twarzy
chociażby piersią szeroką oliwą namaszczoną
ani mocnymi ramionami które ogarną chwile zła

żaden oblubieniec tym bardziej nie bożek
jednak wydałem z siebie latorośl a ona zapomina
bo nawet pamięć wyjątkowo nisko dzisiaj stoi
i za gardło trzyma nie czułe wspomnienie a lęk

tak więc jakakolwiek chluba domeną jest nie moją
niech dumę wzbudzą raczej potwierdzone wzorce
których się imają powszechne pragnienia i żądze
jak gdyby lepu - słodkiego choć czyha w nim śmierć

brzydota truchła nastraja mnie zazwyczaj wzniośle
niepewność co do piękna to miara czystego spojrzenia
i w takiej koślawej postaci dochować chcę wiary
temu co ujrzałem a co pozbawia śnieżnobiałych piór