dwa światy
Dodane przez achillea dnia 09.01.2013 19:30
widziałam
obrazy, na których kobiety w barwnych chustach
niosą jabłka. jabłka kwaśne, bo to papierówki.
ich lniane spódnice porusza wiatr - od środka.
chusty na granicy drapiącego włókna
powiewają, dotykają ramy.
ramy odgradzają świat od świata.
czy gdy zdejmę chustę - rozsypią się włosy,
czy zaświeci płótno?
gdy rozetnę jabłko - wypłynie sok
czy farba?
po której stronie ramy jest bóg i stwórca,
zależy tylko od ciężkości pędzla.
stoję nienamalowana.
wstydzę się swoich skór i swoich wnętrzności.