znikam
Dodane przez ryba_zakonnik dnia 11.06.2007 15:41
sobie na urodziny
jeśli sens istnienia sprowadza się do patrzenia, to,
to czego nie widać, tego nie ma - powiedział.
mijamy kolejne miasto, szarość przechodzi w brud, popiół
w sól, hałdy w hałdy - widok się zmienia.
rynek, procesja, feeria kwiatów, wstążek, krzątanina
pełna otuchy - odliczam kolejną stację.
świat rozmazuje się za oknem - ktoś nas wszystkich
kocha! - krzyczy napis i idzie w rozsypkę.