podobno gołębie wracają do swoich gniazd
Dodane przez Ryszard B dnia 30.11.2012 14:54
nie było odbicia
tylko kilka smug z wielu portów
był ślepy kiedy w brudnej kałuży
w nieskończoność przelewał próżnię
pachniało mgłą
pod ciężarem gorzkich słów
papierowe łódki zobaczyły dno

otrzeźwiał
długo bił głową w ścianę
z nadzieją w wygasłym ognisku
podkręcał termostat
pełen złudzeń zerwał cumy
pusty śmiech ugrzązł w lustrze

na komodzie jej klucze