las
Dodane przez rodi dnia 30.11.2012 06:29
gęstą chmurą przyduszony
wypluwa na przełęcz
mgłę
pachnącą już zgnilizną kolorów

i wiatr jakby przerażony
przycupnął na chwilę
gdzieś
przemówić pozwolił leśnym zmorom

kiedy listopad ogonem
goni dziką zwierzynę
hen
ku obnażonym zmarzniętym polom

w deszczu zatopić chcę wszystko
co dzisiaj wydaje się
mdłe
a wtedy bliskie było tą porą