ku ku urna jego
Dodane przez Bogdan Piątek dnia 28.11.2012 12:08
Chodzę po lodzie kruchym jak wiara w cud
Sławomir Młynarczyk
Dobijam się do bram,
tudzież do DNA,
bo czyż nie dobija się?
chyba, że zrobiono mnie w konia.
ech, dostroić się do Troi.
ugodzony gonię w piętkę.
lepiej kończyć własnymi słowami
i na własną rękę,
bez zwłoki, sekcja dęta,
o rany - instrumenty szarpane.
zostało z uczty bogów
szczęśliwe robaki,
pa pa, proch wymyślam
i obracam się
w żart.