gdybym umarła to w komodzie*
Dodane przez sykomora dnia 26.11.2012 21:07
kiedy umrę 
ale tak na śmierć 
bez podglądania co robisz - spod rzęs 
może wpuścisz do herbaty kilka łez 
zamiast cukru 
i tyle 
ale wiesz 
choć zmarli nie otwierają ust 
bywają rozmowni - na przemilczane 
tematy  nie trzeba im słów 
żeby z dyskrecji między wierszami 
wysupłać nitkę i pleść z niej 
pleść 
o tym jak szukali przejść 
jak drążyli 
chyłkiem milczkiem ukradkiem 
korytarze do serc 
trochę smutny ten tekst 
o niczym z rymami w kratkę 
możesz go zgnieść i wyrzucić 
słowa niewiele są warte 
gdy grypa szaleje 
na świecie 
wszystko się zdaje gorączkowym 
żartem
*M. Dąbrowska, Noce i dnie