O skąpcu
Dodane przez lity dnia 05.11.2012 20:58
Jak Hodża Nasreddin tonącego
lichwiarza ratował... Mówił do
niego daj rękę a skąpiec palce
zacisnął i nie dał, topił się a nie
dał to było w brew jego naturze
by coś dać. Morał z tego?
Pożyjemy zobaczymy