plażowo
Dodane przez Emma Orchidea dnia 10.06.2007 16:39
tak bywa. stolik z drewna, na którym
ktoś nieostrożnie postawił solniczkę,
panie rozdające przy ladzie frytki
polane czerwonymi uśmiechami. trzeba
na to czekać całe pięć minut, opierając

ręce na blacie w rogu i licząc sekundy
na swoją kolej do odkrycia nowego
rodzaju wstydu. wszystko przez piasek,
bo nigdy nie chciał zachowywać się
przyzwoicie. może to być pewnie alegorią

ludzkości, która bezmyślnie oddaje zdrowie
za chwilę uniesienia na pierwszej z brzegu
fali i za ziemniaki ułożone w równe prostokąty,
zjedzone w przypadkowym barze.