Repetytorium
Dodane przez Falvit dnia 15.10.2012 17:06
Już nas tu nie ma - a przecież byliśmy
zwabieni świtem obiecani słońcu
w ogrodzie cudów - by chwilę przed grzechem
żyć obok siebie nic więcej nie wiedząc
Trwaliśmy w szczęściu i nieświadomości
dane nam było jak wiśnia na torcie
prosty błogostan
nagość w nas była zwyczajnym przydatkiem
sytość owoców łagodność zwierzyny
- w tej równowadze tej pustce bez kształtów
nagłych załamań progów i szpetoty
bez win i kary - nagrodą była
wieczna nieskończoność...
kto by chciał wrócić - zatonąć w blasku
niewymownej chwały