Mamona
Dodane przez Roman Rzucidło dnia 10.10.2012 22:13
z cyklu "Proste odpowiedzi na jedno trudne pytanie"
Odpowiedź nr 5: Mamona
Życie polega również na tym, by z szumem
klozetu spłukiwać ciężko zarobione pieniądze.
Pamiętam o tym w piątek wieczór, gdy po pięciu
dniach w fabryce zaliczam tradycyjną rundkę
po agencjach towarzyskich Wrocławia. Ktoś inny
woli zostawić kilka tysięcy w kasynie zamiast
wesprzeć fundację "Serce dla niepełnosprawnych"
Zaprawdę słuszne to, prawe i roztropne, tak trzymać.
Ogłusza już szelest banknotów, parzą lodowate
monety. Więzy nie do zerwania. Tak jak ten facet,
który co miesiąc płaci z żalem rachunki tylko po to,
by uniknąć pięknego życia bezdomnych.
Pogardzający pieniędzmi jest równy bogom,
wystarczy strzepać kurz z rękawa i nagle
objawia się Pełnia, fermentują dymne przestrzenie
ponad koczowiskami wielkich miast, i wtedy
śmieszne stają się szeregi zer na wszystkich kontach.
Mi wystarcza jedno. To, którym jestem.