Nieomal dada
Dodane przez Krzysztof Bencal dnia 12.09.2012 06:27
Czuję się jak diabeł
o oklapłych rogach,
które podobno powiększają się i usztywniają
w następstwie dmuchania na gorący rosołek, i

nienawidzę niedzielnych popołudni,
gdy najlepiej słychać szczekające psy, krzyczące dzieci,

toteż znów włączyłem telewizor,
przed którym mężczyzna bywa nieświadom,
iż je,

lecz jeszcze mnie nie dotyka
problem nietrzymania moczu,

a na twoich spodniach w okolicy krocza
jest plama jak mapa
terenu, gdzie dorosły człowiek uczy Pana Boga tropienia śladów

dezertera - który ostatecznie będzie siedział sam przy stoliku przed pubem
i pił kolejne piwo,
i czekał, aż stary kolega, przechodząc obok ze swoją dziewczyną,
spojrzy na niego pogardliwie
i wykona nieznaczny ruch głową na znak
chuj wie czego -

ponadto tu sparzyłaś się, tam zacięłaś, a ja - twoim zdaniem -
nie powinienem pić, ponieważ rano i wieczorem zażywam leki,

ani powtarzać, że jeśli wszyscy anieli
wlecą do kościoła o tej samej porze,

to napiszę pierwszą modlitwę, którą odmówi ów Bóg.