Jedna gwiazda
Dodane przez Beata Czajkowska dnia 01.09.2012 11:33
Prawda zagubiona w tramwaju,
zapuszcza korzenie w ziemi.

Płycej gromadzi się w różnych miejscach
jak woda, źródło i słowa, gdzie niegdzie.
Maluje się w obrazy, kształty.
Mija epoka Owidiuszy i Braci Karamazov,
jest cisza.

A tonacja jak w operze, wyżej i wyżej.

Przenika, ale nie może stłumić prądu.
Codzienne elewacje, sztuka złożona z wszystkich rąk.
Zamiatających ulice, niosących cenne towary,
wysyłających listy, leczących chorych, kasujących zakupy.

Gdzieś w nich pisze się sens, istnienie i już nie ma.
Drobne skończone godziny, miesiące zapadające
w niepamięć.
Zostajesz w środku a wino rodzi się w drzewie,

spada gdzieś kropla żywicy.
Jedna gwiazda, aby zaświecić na niebie.