taka drobna dziewczynka a skowyt taki dorosły
Dodane przez ALUTKA dnia 21.08.2012 07:45
A ze mną myśl gorzką żem dłużna ci może
Coć dałeś kwiat groszku a ja ci łez groch

(A Trzebiński)

od okna do okna nosi i wodzi
stara ropucha na poduchach
lepkim językiem wiąże ręce
łańcuch u nóg długi na krok za próg
rozciągnięta pomiędzy ścianami
kat za kratami szadź
oblizuje metalowe pręty

twarz przy szybie
po drugiej stronie wolność
dyszy szklanego paciorka kroplą
przy drodze rzucam
groch o ścianę stuka

lękami porannymi wyścielone sufity
podchodzą coraz bliżej i bliżej zwątpienie
pyszni się obrączka żółtego słońca
początek jest końcem kuli

zmierzwione palce o blat
absynt absynt In absentia*
wskazówki wystukują rytm

w ciemnych rejestrach poruszasz się
sprawnie szarpnięta struna pęka
grudka krwi do dna
wybieram piach ze studni
dudnisz w wieży z kości słoniowej
magister ludi uczy się pływać - tonie
ja wygładzam zmarszczki
na fali wciąż cud
Niepamięci. Niech się święci
Cud
**


*Katarzyna Fetlińska
** Stanisław Sojka