Polifonia
Dodane przez Zofia255 dnia 07.06.2007 08:26
Wiolonczelą artysta przybliża ze sceny
melodyjną składankę Baroku - suitę.
Sarabanda, menuet - w tanecznej konwencji
następuje wymiana energii mistycznej.

Jan Sebastian genialnie ówczesne tradycje
wielogłosem zamienił w muzyczny majstersztyk:
słodkobrzmiące akordy harmonii niezwykłej,
polifonią mimiki spływają trójdźwięki.

Coraz śmielej go szarpie, przytula i pieści
najwierniejsza, drewniana kochanka przemiła.
Niby skromna a umie emocje powiększyć
pozaziemskim doznaniem trafiając na finał.

Wiolonczelę z pietyzmem ustawiać się godzi -
znakomicie maskuje, gdy muzyk dochodzi.