fraktal
Dodane przez woody dnia 02.08.2012 08:23
miesza powietrze wydobywa dźwięk
przez braki widać światło
odbite od bieli

w uśmiech

jest piękny jest przedmiotem zachwytu
bardziej ulotnego niż nadobna cząstka
coraz mniejszy fragment ze szkiełka
szum zmarszczka nawet nie tyle

bym zagiął się w punkt

odnoszę do niego z szacunkiem ufność
w drgającą na granicy prawdę
odwracam w słowo
składa kości miękkie ciało
zapycha kanał słuchowy

cisza

&

igra ideą łzawi
jakby jednak była post factum
można analizować w nie woli

drogę zdrożoną nudą
bez myślni

przyszłość dąży do granicy
niedokończonego przedziału ufności
przesunięta ku czerwieni oddala
z niskim dźwiękiem kontrapunkt

stawiam tu