łapaj śmiało
Dodane przez wiese dnia 01.08.2012 03:56
dlaczego szczęścia szukasz kochana tam gdzie w ogóle nie zwykło mieszkać
oczami wodzisz po gołych ścianach białym suficie skrzypiących deskach

omiatasz kąty w pustym pokoju grzebiesz w szufladach skórzanym kufrze
klatce królika glinianym słoju psim legowisku starej makutrze

otwierasz szafę wertujesz książkę podnosisz dywan przestawiasz krzesło
a szczęście chyba mierzy gorączkę złapało grypę chyłkiem odeszło

może przysiadło w parku na ławce albo pod wiśnią drzemie w ogrodzie
a może myśli że jest latawcem albo udaje kręgi na wodzie

jeszcze powróci wiem to kochana chociaż od dawna z tobą nie mieszka
oczy nieśmiało przeciera z rana i do północy błądzi po ścieżkach

którymi sama chadzasz nierzadko z głupiej przekory chowa się w chaszczach
mogłabyś szczęście odzyskać łatwo: wysunąć dłonie z kieszeni płaszcza

chwycić je mocno wziąć za pazuchę wtedy poczuje się pożądane
i okazując najszczerszą skruchę wróci do ciebie daj boże amen