przebudzenie
Dodane przez swacha marian dnia 17.07.2012 12:50
w światłach moich godzin
tak twój cień dotknąłem
gdy koralik nieba
z ziemi unieść chciałem

z pierwszym śladem świtu
poznałaś swe imię
dałem ci słonecznik
w dobrym znaku losu

tak jak tęcz półkola
kolorowych tęsknot
łuki naszych ramion
powiązane przęsła

wszystkich słów muzyką
zewsząd otulona
niech śpią pocałunki
w cztery strony nocy

oczy twe przestworza
w wystawach poranka
dotykam twych dłoni
przez kubeczek kawy