bezboże
Dodane przez Vidal dnia 14.06.2012 19:28
wszechczas pulsuje w moich skroniach
rodzi się supernowa zapada biały karzeł
dryfuje puls zagęszcza pustka.
wokół mnie przestrzeń echo. ja- wszystko.
za mną przede mną wszędzie jestem.
drobinka kurzu która wpadła mi do oka
umywa ręce.
kostki lodu łzy zawieszone
na zakrętach cierniowej korony.
powbijano mi w ręce twardą i zimną niepamięć.
a piszą że mam upodobanie w miłosierdziu.