Porażka
Dodane przez Roman Rzucidło dnia 28.05.2012 22:35

Ostatni sezon, ostatnia noc, ostatni dom,
ostatnie okno, odkładam ostatnią książkę,
po raz ostatni śni mi się pełna widm
pustynia. Jest do białości wypalona ogniem,

który wczoraj zstąpił z nieba by strawić
pogańskie bożki czczone pod przystępną postacią
łatwych w obsłudze telewizorów. Teraz pozostał
jeden samozwańczy bóg, który uderza

pięścią w stół i powtarza, że poza nim nie ma
żadnego. Z prawej dłoni wypuszcza armię
lodowych błyskawic, lewą nakazuje lawinom
nagłe zejście. Wielki zamazany ekran pęka

i jutro jakiś inny Duch będzie musiał
stworzyć nowy, (lepszy?) świat.