* * *
Dodane przez seg dnia 19.05.2012 06:37
buszowaliśmy w życie, nieświadomie wydeptując
piktogramy, rozbudzeni dziecięcą ciekawością
tkaliśmy sieć wrażliwą na każdy szelest. baliśmy
się wpadki(wpadka miała inne znaczenie)
właziliśmy na drzewa, ona wiła bocianie gniazdo,
próbowałem być męski, polowałem kijem zbijając
papierówki. nieustannie mogłem się bawić w
małżeństwo, ona czasem mówiła że boli ją głowa,
już znała wymówki, była tylko o rok starsza.