Materiały
Dodane przez lingue_zero dnia 02.06.2007 21:47
z jakiś drobinek składam zużyte światło przy
nim pada cień cena zapłaty za metaforę
wyczerpania. centrum erozji ziemi stale
wzrasta równomiernie do postaw zawartych
w początku tekstu. ostatni bohaterowie tej
bajki leża nieruchomo na wznak. dotykam ich
nagich połączeń. przerywając rozmowę
wymownym odwróceniem kontekstu
na lewą stronę