W cieniu drzewa
Dodane przez Beata Czajkowska dnia 12.05.2012 08:36
Obiecałeś słowa.
Mój drogi to Trafalgar, nic nie jest proste,
drzewo jak rośnie to trzy razy.
Zapłacze, przypomni.
Za daleko odpłynęły odrętwiałe pytania.
Nie zawsze układają się w jedną,
tysiące odpowiedzi.
Przelane rzeki płyną jak smutne dni.
Płomień i migotliwe szepty,
przypominają słomiane
pola, jak patrzą i rozkwitają.
Tchnienie wiatru, ląd i szlak.
Sponiewierane życie, akwedukty,
czasem spełnienie.