Zwyczajne sprawy
Dodane przez ElminCrudo dnia 09.05.2012 14:26
Rocznice, wrzośce, tajanie.

Od czerwca dwutysięcznego siódmego
cieplejsze myśli zaczynają i kończą się
przy płycie za zimną bramą.


Umarli oboje w tym samym roku.
Sześćdziesiąt osiem dni wystarcza
na zamknięcie rozdziału z córką.


Razem z innymi mówię: nadchodzi lato,
mija lato, już jesień, trzyma się zima.
A wieczność zawsze w wiośnie.