ŻYCIE W ZENICIE
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00
każdą komórką do życia się garną
bzy turkawki i zioła i motyle białe
i wszystkich Słońce musi wykarmić
jak bocianica w gnieździe swoje małe
po ogrodzie trzmiel mały stwórca krąży
na którym kwiatku siądzie ten w owoc się zwija
zieleń jest tak zielona że aż dech zapiera
wszystko się jeszcze sumuje nic nie przemija
i wszystko staje sic możliwe
choć z mojej duszy uszło tyle zieleni
jeśli możesz Słońce daj żar i zuchwałości
chcą zakwitnąć-jeszcze raz miłością na tej ziemi
Borzęcin, 1989