zabójca słów
Dodane przez wiese dnia 01.04.2012 07:34
zabijałem dla spokoju ducha
małe słowa in statu nascendi
żeby dłużej ich płaczu nie słuchać
zostawiałem je martwe - pomiędzy

zabijałem na przekór sumieniu
wielkie słowa żgające jak igły
rozgrzane do białości w płomieniu
odchodziły w świat ciszy i milkły

pozostały mi słowa zwyczajne
takie w sam raz ni małe ni duże
z nimi wolne przestrzenie ogarnę
stare światy - nim porzucę - zburzę

może braknie niekiedy słów małych
lub przydałyby się wielkie słowa
lecz nie chciałem by świat zachwaszczały
kiedy zacznę w nim żyć - od nowa