kiedy ruchu prostego nadejdzie pora
Dodane przez tropicielka17 dnia 25.03.2012 16:22
z miną zbitego psa
przemieszczam się przez życia zielenie
na kolanach proszę
o ziarno
nadal jestem zbyt kulawy
by umrzeć naturalnie
rak zawał gangrena
po cholerę jestem obdarty
z Jezusowego szczęścia
niezasłużone spojrzenia
ganią mnie do roboty
na drabinie jestem
do raju bram mi trzeba
po kromkę chleba
niewiele mam
chylę się ku zachodowi
bez kaktusa i rękawic
by raz jeszcze ująć w ręce
głowy maluczkich po sromotnej męce
jużci nie wiem
gdzie podzieją się gadziny
na wypadek mojego lotu z dołu do góry
pośród anieli
włosy się wybieli