wianek
Dodane przez staszekk dnia 21.03.2012 10:45


mimo, że drzwi otwierała
czasem robiąc i przeciąg
gdy solniczka spadła
wnet się opamiętała
wzdrygło Ją, w skroś przeszyło
pomyślała wtedy,
że miło by było
gdyby do wesela się zagoiło
co trzymać miała
wstrzemięźliwie a oddała
trzymając zegar za wskazówkę
północ po północy wybijała
czas Jej minął
zanim posprzątała
ów sól w oczach
się zbrylowała