bery. pomidorowe requiem dla bulionu
Dodane przez wiese dnia 11.03.2012 09:24
zielarka opróżniła magiczny kociołek
z gorących namiętności warzonych w bulionie
wydartych bezlitośnie niewinnym warzywom
rosnącym tak niedawno w sielankowym świecie
na wypielęgnowanych grządkach warzywnika
gdzie żaden chwast ni zielsko wyrosnąć nie śmiały
dzisiaj wyjałowione pozbawione uczuć
wyrzucone na kompost bez woni i smaku
będą żerem dla stonóg dżdżownic i ślimaków
nasycona wywarem chłeptanym lubieżnie
zielarka obgryzała kosteczki a chrząstki
z czułością podsuwała uczonemu kotu
tuczonemu na rychłą świąteczną wieczerzę
pożywnego rosołu zostało niewiele
a jednak wystarczało żeby ugotować
zupę pomidorową z lanymi kluskami
czerwone pomidory zerwane wieczorem
umierały samotnie prużone w bulionie