strach przesącza się skrawkami tajemnic
Dodane przez Ania Klimczak dnia 24.02.2012 09:18
lęk na pulchnej twarzy Lavinii Pinkerton
był większy od błękitnych oczu

w takim miasteczku dalekim od szumu
mogłabym spędzić lato

tutejsi ludzie siadając przy wodospadzie celebrują
tę formę ciszy o którą trudno gdzie indziej
w pieszczocie traw kwiatów polnych świergocie
oglądają miejscowy dworek okoliczne domostwa
i niby błądząc zachodzą do lasu
stamtąd na polanę ociekającą płynnym złotem
by kilkadziesiąt kroków dalej pozdrowić kapłana
wyznaczającego duchowy kurs na najbliższe dni
również Lavinii Pinkerton

między gotowaniem grzybów a pieczeniem ciasta
pielęgnują niebezpieczne sekrety
osobliwie zawieszając wzrok

najbezpieczniej być jedną z trzech małp
koty wymruczają zasłyszane wieści
ale o tym nie mogłaś wówczas wiedzieć