Czytając nekrologi prasowe w dniu 3 lutego 2012 r.
Dodane przez Pachomiusz XV dnia 18.02.2012 13:18
Dziękujemy za poezję uhonorowaną Noblem
- podziękowała marszałek Sejmu.
Prezydent pochwalił się
znajomością poezji Zmarłej używając cytatu.
Premier przyznał
że Poetka była
"mistrzynią poetyckiej refleksji".
Zarząd Banku pożegnał
"przez wiele lat naszą Klientkę"
(a co z tajemnicą bankową?).
Minister Nauki, jak to naukowiec, posłużyła się
obszernym cytatem z noblowskiego werdyktu.
Minister Kultury skonstatował,
że swoje życie poświęciła literaturze.
Minister Edukacji wskazała
na edukacyjny walor Twórczości Poetki.
Przewodniczący partii (będącej teraz u władzy)
zwięźle podkreślił wybitność Zmarłej.

Koledzy, twórcy z ZAIKS-u
ograniczyli się do męskiego
"dziękujemy za wszystko".


Licznie wystąpiły rzeczowniki:
Smutek.
Żal.
Strata.

Tymczasem lud naszej krainy
martwi się atakiem mrozu,
z trudem przemierza
drogi do prac i do szkół.

W Krakowie wystawiono koksowniki
ale i księgi kondolencji
a na gmachach publicznych flagi okryto kirem.
Miłe gesty i takie krakowskie.
Przy okazji słyszano osoby, które wyznały,
że nigdy jeszcze nie wpisywały się
do takiej księgi
ale teraz
po prostu
musiały.
To coś znaczy.

Trwa karnawał i potrwa jeszcze jakiś czas.
Jest rok przestępny - olimpijski.
Odczuwa się tchnienie kryzysu
gospodarczego
ale i kryzysu wartości.
Czy tu może pomóc poezja?