Zmanipulowany
Dodane przez Edmund Czynszak dnia 15.02.2012 14:13
Z ustami rozdętymi do rozmiarów zapomnienia
przechwytuję wszystkie wirusy ziemi.
Ogród botaniczny emituje
wyselekcjonowane dźwięki wielkiej szczęśliwości.
Każda podana reklama trafia
na podatny grunt ułomności
współczesnego świata złudzeń.
Pod płaszczem kolorowych witryn
mamiony plastrami kłamstw podawanych,
w kolorowych świecących sreberkach,
ulegam pragmatycznemu nurtowi życia.
Wszystko jest na sprzedaż.
Wszystko na wyciągnięcie dłoni.
Wszystko w promocji.
Sumienie objęte dewaluacją
osiada na dnie duszy.
Obarczony bagażem starych prawd
nie poddaję się trudnym problemom,
trzymam się środka
głównego nurtu przetrwania
zawsze trendy zawsze na powierzchni.

Zgrzeble wykonuje wszystkie czynności
niemy Don Kichot absurdu czasu.