Próba
Dodane przez Falvit dnia 08.02.2012 20:08
Ta konstatacja jak rachunek rzucony na kawiarniany stolik
bukiety zapachów z których najmocniejszy tli się jeszcze w popielniczce -
żeby to ogarnąć przenieść ponad gwarem w ciszę -
zaprzeć jak uśmiech Mona Lizy w międzyczasie

Na razie z zapałek wielkie budowle -
prostokąty trójkąty - pomysł na białą mysz z papierowych serwetek
który i tak kończy się kulą toczoną przed siebie -

a oni tam - chińskie mury wieże Eiffla betonowe osiedla
przytulone do siebie drżą.